W rozegranym awansem meczu z
majowej kolejki, BŁEKITNI ponownie urządzili sobie ostre strzelanie
aplikując w Wojniczu 7 bramek miejscowym. Cieszyć może skuteczność gości, gra i
styl już mniej. Tym razem gra nie była już tak ładna jak z Westovią, ale też
przeciwnik był trudniejszy. Pierwszy
kwadrans meczu, to popis strzelecki lidera zespołu Błękitnych
Patryka Wajdy, który czterokrotnie umieszczał
piłkę w siatce Olimpii – w 2’ po solowej akcji, w 9’ kończąc akcję
Kuczkowski-Chudeusz prawą stroną boiska, w 15’- celną główką po dośrodkowaniu
Piórkowskiego i w 16’ po dokładnym podaniu Kuczkowskiego. Tuż przed przerwą
Błękitni zdobyli piątego gola po celnej główce Krystiana Barnasia. Trzy minuty
wcześniej gospodarze wykorzystując błędy
Zająca i Barnasia strzelili jedynego
gola w tej części meczu. Ponadto w pierwszej odsłonie goście stworzyli sobie
jeszcze kilka dogodnych sytuacji (
trzykrotnie Wajda oraz Piórkowski )ale za każdym razem na posterunku był
bramkarz miejscowych. W drugiej połowie spotkania gra się wyrównała, Olimpia coraz częściej
gościła w polu karnym gości, ale niewiele z tego wynikało. Najczęściej kończyło
się to rzutami rożnymi. Gospodarzom
tylko raz udało się trafić do siatki Tapy w 55’ w po jednym z wielu rzutów rożnych i błędzie
Gawła. Błękitni też mieli swoje okazje i je wykorzystali – w 45’ szóstą bramkę
zdobył Michał Kuczkowski, dobijając do siatki piłkę odbitą od słupka po
uderzeniu Wajdy ,w 57’ pięknym uderzeniem z narożnika pola karnego popisał się
Kacper Zając ustalając wynik meczu na
7:2.
OLIMPIA WOJNICZ –
BŁĘKITNI 2:7 (1:5) bramki : Patryk Wajda-4, Michał Kuczkowski, Krystian
Barnaś, Kacper Zając – po 1
Błękitni : Tapa – Kuczkowski, Barnaś, Bencivenga, Zając –
Chudeusz, Wajda, Piórkowski – Czerwiński
na zmianę wchodzili: Popera,
Szewczuk, Gaweł
W sobotę 25 kwietnia młodziki wyjeżdżają do Tarnowca na
kolejne spotkanie. Mecz rozpocznie się o godz. 14.00- zbiórka zawodników o
godz. 12.30.