Po dwóch znakomitych spotkaniach z Pogorią i Liskiem tym
razem Błękitni zaprezentowali się w Krzyżu bardzo słabo a momentami wręcz
kompromitująco ! Każdy z naszych piłkarzy zagrał grubo poniżej swoich
możliwości, stąd dotkliwa porażka .Mimo słabiutkiej gry do przerwy goście
jakimś cudem zdołali utrzymać wynik bezbramkowy. Ponieważ w drugiej odsłonie
meczu w grze Błękitnych nic się nie zmieniło, gospodarze zaczęli wreszcie
wykorzystywać „prezenty” przyjezdnych i trafiać do bramki Tapy. Złudne nadzieje
na odwrócenie losów meczu dali jeszcze piłkarze gości w 39’i 49’ doprowadzając
dwukrotnie do remisu 1:1 i 2:2 ( najpierw bramka Czerwińskiego z rzutu
wolnego i później gol Wajdy po jedynej
składnej akcji Błękitnych w tym meczu) ale Iskra już po trzech minutach znowu
prowadziła, a w ostatnich ośmiu minutach dołożyła jeszcze 3 gole i wysoko
pokonała Błękitnych 6:2 .Miejmy nadzieję, że w kolejnym meczu już w czwartek
(godz.16.00)z ZSS Unią Tarnów Błękitni zagrają na poziomie, który prezentowali
w poprzednich spotkaniach i zmażą fatalne wrażenie z Krzyża.
ISKRA TARNÓW – BŁĘKITNI
6:2 (0:0) bramka: Czerwiński, Wajda –po 1
Błękitni : Tapa- M. Zając, Czerwiński, Szewczuk, Gaweł –
Chudeusz, Barnaś, Kusiak – Wajda
na zmianę wchodzili: Bencivenga, K. Zając, Radziszewski,
Popera