BŁĘKITNI – LKS
WIERZCHOSŁAWICE-OSTRÓW 1:4 ( 1:3)
Nie można wygrać meczu kiedy wychodzi się na boisko aby „
spacerować” i mieć pretensje do wszystkich tylko nie do siebie. Jedynie do
Kołodzieja, Onaka ,Kasprzyckiego i
Pawłowskiego nie można mieć większych uwag, pozostali zawodnicy wykazali się brakiem zaangażowania
i chęcią gry. A była okazja zdobyć kolejne punkty ponieważ przeciwnik był spokojnie do ogrania. Jedynego gola dla
Błękitnych zdobył Mikołaj Kasprzycki w
2’. Potem bramki strzelali już goście, chociaż gospodarze mieli też kilka
dogodnych sytuacji.
Błękitni: Pawłowski – Smoter, Kołodziej, Onak, Smoleń – Gębala, Wajda, Łobko, Korus –
Piórkowski, Kasprzycki