poniedziałek, 1 października 2012

II LIGA MŁODZIKÓW - PORAŻKA W NIECIECZY

W trzeciej kolejce II Ligi Młodzików Błękitni gościli w Niecieczy gdzie zmierzyli się z miejscową TERMALIKĄ. Błękitni do meczu przystąpili zaledwie w 10 osobowym składzie, co niewątpliwie odbiło się w drugiej połowie, kiedy niektórym zawodnikom zaczęło brakować sił. W pierwszej połowie spotkanie toczyło się przy lekkiej przewadze gospodarzy, którzy częściej byli przy piłce i stworzyli kilka dogodnych sytuacji bramkowych, ale ich nie wykorzystali ponieważ w bramce Błękitnych znakomicie prezentował się Bartek Mielak- najlepszy zawodnik meczu w obu zespołach. Błękitni kilkakrotnie próbowali kontratakować i to oni pierwsi zdobyli gola- w 15 ' po jednej z akcji Gębala wywalczył rzut rożny. Piórkowski dokładnie wrzucił piłkę w środek pola karnego gdzie we właściwym miejscu znalazł się Cielepak i skierował piłkę do siatki gospodarzy- 1:0 dla Błękitnych. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Na początku drugiej połowy gra była w miarę wyrównana. W 33 ' Wajda i w 39' Piórkowski próbowali z dalszej odległości zaskoczyć bramkarza gospodarzy, ale ten pewnie interweniował. Z biegiem czasu gospodarze przejęli inicjatywę, wyraźnie przyspieszyli grę i osiągnęli dużą przewagę spychając nasz zespół momentami do rozpaczliwej obrony. W 43 ' po fatalnym błędzie jednego z obrońców Termalika wyrównała na 1:1. W pięć minut później było już 2:1 po samobójczym trafieniu Kołodzieja. Końcowy wynik meczu 3:1 ustalony został w 54 minucie, kiedy to po rzucie rożnym zawodnik Termaliki ubiegł naszego obrońcę i z najbliższej odległości skierował piłkę do siatki Błękitnych. Nasz zespół był pod wrażeniem obiektu na jakim przyszło mu rozegrać spotkanie- mecz odbył się na głównej płycie, a obserwował go sztab szkoleniowy Termaliki z trenerem Kazimierzem Moskalem na czele. Mimo porażki Błękitni zaprezentowali się całkiem przyzwoicie.

TERMALIKA NIECIECZA- BŁĘKITNI 3:1 ( 0:1) bramka: Igor Cielepak

BŁĘKITN: Mielak- Cielepak, Siembab, Kołodziej, Majewski- Kułaga, Piórkowski, Adamczyk, Gębala- A.Wajda